wtorek, 3 września 2013
Prolog
Trójka przyjaciół stoi przed samochodem, i przytula się wzajemnie. Niedługo się rozstaną na bardzo długo. Dwie dziewczyny, brunetka i blondynka, oraz chłopak o kręconych kasztanowych włosach. To właśnie on opuszcza dzisiaj rodzinne miasto i przyjaciółki. Jedzie spełnić marzenia. Już czas się pożegnać. Obiecują sobie, że będą się kontaktować. Bez względu na wszystko, będą się starali dbać o tą przyjaźń. Jednak po czasie okazuje się że jednak nie wszystko poszło tak jak miało być...
Przez pierwszy tydzień kontaktowali się codziennie. Później coraz rzadziej. Po miesiącu kontakt urwał się całkowicie. Dziewczyny bezskutecznie starały się dodzwonić do przyjaciela. Zmienił numer. Znalazł nowych przyjaciół. Zaczął nowe życie. Bez nich.
Więc co im pozostało? Czekać, mieć nadzieję lub zapomnieć. Wybrały czekanie...ale każda cierpliwość ma swoje granice..
Po jakimś czasie jedna z nich znienawidziła go. Nie potrafiła wybaczyć mu tego, że je opuścił.
Chociaż ta druga wmawiała jej że on nie mógł tak po prostu zapomnieć, sama już traciła nadzieję...
A on nadal milczał. W rodzinnym mieście wszystko przypominało im jego. Nie wytrzymały. Przeprowadziły się do Londynu. Czy tam dadzą radę zapomnieć? A może wspomnienia powrócą ze zdwojoną siłą? Tego nie wiedzą, ale już w krótce los podrzuci im odpowiedź....
___________________________________
No i mamy prolog. Napisany wspólnie, ale pierwszy rozdział będzie już od samej Szoko :3.
Co o nim myślicie?
PS. Komentujcie, bo to strasznie motywuje :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mogę doczekać się 1 rozdziału.Oczywiście prolog cudowny.
OdpowiedzUsuńCzekam (nie)cierpliwie.:P